W tym roku postanowiłam zaopatrzyć się w zeszyty, które naprawdę będą mnie zachęcać do notowania i uczenia się. Rok temu 'szkolne zakupy' zrobiłam dzień przed pójściem do szkoły, wybór był bardzo mały, zatem w tym roku postanowiłam to zrobić tydzień wcześniej. Większość zeszytów kupiłam w Biedronce, Euro i Sinsay są one tam najtańsze i są świetnej jakości! Okładki niczym obrazki z tumbler'a na pewno będą zachęcać do nauki :)
W poprzednim tygodniu zabrałam się również do zorganizowania biurka, na które szczerze.. nie mogłam patrzeć. Jak w całym pokoju umieściłam na nim białe dekoracje przy czym pomyślałam także o praktycznej organizacji. Całość mam nadzieję prezentuje się całkiem, całkiem.
Na pierwszy tydzień w szkole wymyśliłam kilka outfitów. Zawsze lepiej się wcześniej zorganizować z garderobą niż później biegać rano po pokoju szukając ubrań i zestawiać je w całość. Dlatego zawsze wieczorem chcę mieć na wieszaku gotowy outfit na kolejny dzień.
W 2 klasie technikum będę stosować tę samą metodę nauki co w młodszych klasach. Po prostu.. Kartkówka? Biorę kartkę ładnie i starannie wypisuję wszystkie potrzebne wiadomości, uczę się, umieszczam w segregatorze i jest jak znalazł na powtórkę przed sprawdzianem :) Dobra i sprawdzona metoda! Osobiście nie potrafię uczyć się z zeszytu czy podręcznika. Samo pisanie tego wszystkiego uczy :)
Te wakacje nie zachwyciły pogodą, zatem mój portfel nie ucierpiał, bo nosiłam wiosenne ubrania. Kasa została, zatem dlaczego nie kupić czegoś na dobry początek szkoły? Nie wiem jak Wam, ale mi zakupy bardzo poprawiają humor, dlatego aż będzie mi się chciało wyjść na zewnątrz w czymś nowym ;)
Świetne zeszyty! Zawsze lubiłam kupować do szkoły rzeczy miłe dla oka, chętniej się po nie sięga ;) Na pewno na studia zaopatrzę się w parę takich notatników i uroczy kalendarz. Powodzenia w szkole ! :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo! Dziękuję bardzo i powodzenia za miesiąc na studiach :)
OdpowiedzUsuńKiedy chodziłam do technikum również przygotowywałam sobie tak materialy na kartkówki czy sprawdziany. Od 3 lat nie chodzę do szkoły dziennej, ale robilam 2 lata szkołę policealną zaocznie. Teraz od października ide na studia i na pewno dalej będę robiła materiały do egzaminów na bieżąco. Powodzenia w szkole :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w 2 LO i też zapowiada się ciężki rok ale założyłam sobie, że dam radę i tak musi być jedyne czego się trochę obawiam to tego prawa jazdy :p
OdpowiedzUsuńkiedy nowy post ? czekam z ustęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go tworzę :)
OdpowiedzUsuń